Jeep i jego problemy |
Za kilka dni wyjazd na tygodniówkę, a jak zwykle w polu Z ostatniej listy: - amortyzatory pourywane - zrobione - wydech pogięty - zrobiony ale słychać mnie na pół Wolina - zderzaki pogięte, trzeba jakiegoś kształtownika kupić - zrobione, choć jeszcze nie dokończone - termostat kupić i zamontować - kupiony ale nie działa - przerobić wiatraki i czujniki temperatury - zrobione - przerobić snorkel, za mało powietrza dostaje - prawie zrobione - zamontować osłony spodu - jeszcze tylko pod reduktor - zrobić progi - jesienią - wymienić wahacz - zrobione - zlikwidować kilka luzów w zawieszeniu - nie ważne - pod prostować blachy - bardziej pogięte - wymiana klapy tylnej - nie wymieniona - pobita lampa - wymieniona - urwane przewody hamulcowe od pompy na tył - zrobione - półośka i krzyżak z przodu - zrobione - urwany wlew gazu - zrobione plus nowe: - krzyżak na wale - uszczelniacze most i reduktor - szyba - no i coś z układem chłodzenia Ale dam radę |