wiśnia a Tobie się coś nie popieprzyło od kiedy to mężczyźni zajmują się cateringiem Wy się lepiej zajmijcie barkiem bo od wieków jesteście tylko do tego stworzeni My kobiety zajmiemy się tym co trzeba a czym Wy nie pogardzicie
Aniu wydziwiać za dużo nie ma co ale wiesz że jak my coś do żarcia nie przygotujemy,to jedynie same flaszki na stole będą stały. Można by już się pomału zastanawiać nad jedzeniem.Dobrze by było nie tylko sałatki ale i coś na ciepło i jak będzie z pieczywem,lepiej chyba u Was w Wolinie w piekarni. Proszę o propozycje: -ja myśle o śledziach w pomidorach lub leczo